„Mimozami jesień się zaczyna” – każdy zna tą kultową piosenkę Czesława Niemena, lecz niezbyt liczni znają miód nawłociowy (z „mimozy” właśnie). Nawłoć pospolita zakwita póżnym latem i jesienią w naszych ogródkach lub na łąkach malując krajobraz na piękny żółty kolor. Jest to roślina o wyjątkowych właściwościach leczniczych jednak miód z niej pozyskany jest trudno dostępny ze względu na późny zbiór jesienią, kiedy pszczoły przygotowywane są do zimowli.
Miód nawłociowy ma żółtą, bursztynową barwę i bardzo szybko się krystalizuje. Posiada dość słodki smak o lekko ziołowej nucie z wyczuwalną goryczką.
Ciekawostka: Ze względu na swoje właściwości nazywany polskim miodem manuka! W medycynie ludowej określany jako „nektar życia”.
Miód nawłociowy ma wysokie działanie antybiotyczne, więc sięgnij po niego gdy dopadło Cie przeziębienie i lub infekcja. W miodzie tym znajdują się witaminy, garbniki, substancje bakteriobójcze oraz liczne mikroelementy. Szczególnie cenny składnik to flawonoidy, takie jak rutyna i kwercetyna, które mają właściwości przeciwkrwotoczne oraz działaja przeciwzapalnie i przeciwzakrzepowo.
Miód nawłociowy ma wysoką aktywność biologiczną w porównaniu z innymi miodami. Należy pamiętać o szczelnym zamykaniu słoika i przechowywaniu w niższej temperaturze by zachował swoje drogocenne właściwości.